O co chodzi z tym aloesem ? Wszędzie, gdzie można było go zdobyć, stosowany był z bardzo pozytywnym rezultatem i na podobne problemy zdrowotne. Był używany powszechnie jako środek na oparzenia, na porost włosów, do leczenia trudno gojących się ran, przeciw komarom, do leczenia kontuzji, jakichkolwiek uszkodzeń skóry, jako środek na robaki, do wyeliminowania przykrego zapachu potu, na zaparcia, hemoroidy, choroby wzroku, dolegliwości gastryczne i wiele, wiele innych. Aloes stosowany był także w celu leczenia zwierząt. W dzisiejszych czasach aloe vera stał się obiektem badań naukowców. Pierwszy, znaczący przełom w zastosowaniu aloesu w krajach zachodnich, miał miejsce w 1934r. W tym czasie technologia wykorzystania promieni RTG była jeszcze dosyć prymitywna i wywoływała nieprzyjemne choroby skóry. Owrzodzenia i łuszczenie
były bardzo powszechne. Medycy wobec niemożności wyeliminowania takich stanów stosowali również przeszczepy skóry, które najczęściej kończyły się porażką. Dr Collins razem z synem rozpoczęli stosowanie liści aloe vera, do leczenia takiego rodzaju oparzeń. Rezultaty okazały się zdumiewające. Oparzona skóra goiła się w miesiąc, nie dochodziło do zbliznowacenia, a włosy na oparzonej skórze głowy odrastały w szybkim tempie, Aloe vera – roślina znana i stosowana już od 5 tysiąclecia przed naszą erą w dalszym ciągu zachwyca ludzi na całym globie. Indianie określali go mianem „pałeczki niebiańskiej”. Nazywano go także „darem Wenus”. Starożytni Egipcjanie dali mu miano „rośliny nieśmiertelności”. A prawie wszędzie aloe vera nazywany jest do dziś dnia „cudowną rośliną”, bądź też ”rośliną na wszystko”. Używa się również określeń: „roślina na oparzenia”, „roślina pierwszej pomocy” lub „cichy uzdrowiciel”.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz